IV U 903/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Tarnowie z 2014-05-29
Sygn. akt IV U 903/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 maja 2014 r.
Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący:SSO Mariusz Musiał
Protokolant: st. sekr. sądowy Jolanta Stawarz
po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2014 r. w Tarnowie na rozprawie
sprawy z odwołania B. F. oraz M. K.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.
z dnia 16 kwietnia 2013 r. nr (...)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.
o podleganie ubezpieczeniu społecznemu
oddala odwołanie.
Sygn. akt IV U 903/13
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 29 maja 2014 roku
Decyzją z dnia 16 kwietnia 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. ustalił, iż M. K. nie podlega jako pracownik u płatnika składek B. F. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu oraz wypadkowemu w okresie od dnia 02.11.2012 r. Na uzasadnienie powyższej decyzji Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, iż okoliczności faktyczne w rozpatrywanej sprawie, ustalone w toku prowadzonego przez organ emerytalny postępowania wyjaśniającego wskazują, iż głównym celem zawartej umowy o pracę było uzyskanie przez M. K. prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego w związku z zawałem mięśnia sercowego jakiego doznał w dniu 06.12.2012 r. Zdaniem ZUS B. F. zgłosiła M. K. do ubezpieczeń społecznych od dnia 02.11.2012 r. dopiero w dniu 10.12.2012 r. tj. dzień po opuszczeniu przez M. K. Szpitala. M. K. w okresie od 01.09.2010 r. do 30.08.2012 r. był zgłoszony do ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. W okresie od 31.08.2012 r. do 01.11.2012 r. nie był zgłoszony do ubezpieczeń z żadnego tytułu. Podejmując zatrudnienie nie przedłożył aktualnego badania lekarskiego o zdolności do pracy na stanowisku przewidzianym w umowie i nie powinien zostać dopuszczony do pracy. Poza listą płac i listą obecności brak jest jakichkolwiek dowodów i świadków potwierdzających świadczenie przez M. K. pracy na rzecz B. F.. W ocenie organu rentowego zatrudnienie M. K. miało charakter pozorny i miało na celu uzyskanie przez w/w prawa do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych oraz świadczeń z ubezpieczeń społecznych. B. f. i M. K. mają ten sam adres zameldowania. Wątpliwości wzbudza też wysokość wynagrodzenia w wysokości 2100,00 zł brutto, dla osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym, w sytuacji skoro B. F. deklarowała dla siebie składki na ubezpieczenia społeczne w wysokości preferencyjnej, ustalonej zgodnie z art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, tj. 30% minimalnego wynagrodzenia.
Od powyższej decyzji wspólne odwołanie złożyli B. F. i M. K. domagając się zmiany zaskarżonej decyzji ZUS poprzez ustalenie, iż M. K. podlega od dnia 02.11.2012 r. ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u płatnika składek B. F.. Odwołujący podnieśli, iż skoro zawarta pomiędzy nimi umowa o pracę była wykonywana, to nie może być mowy o jej pozorności. Na sporną okoliczność wnieśli o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków.
W odpowiedzi na odwołania Zakład Ubezpieczeń Społecznych wnosił o ich oddalenie, podtrzymując argumentację wyrażoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji w postaci twierdzenia, iż zawarta umowa o pracę była zawarta dla pozoru.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
M. K. w okresie od 06.12.2012 r. do 10.11.2012 r. przebywał w szpitalu w związku ze zdiagnozowanym zawałem mięśnia sercowego. W dniu 10.12.2012 r. B. F. za pośrednictwem poczty zgłosiła M. K. do ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Podstawą zatrudnienia miała być umowa o pracę datowana na dzień 02.11.2012 r. Zgodnie z tą umową B. F. prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą pod nazwą (...) w T. ul. (...) zatrudniła M. K. na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony, tj. od 02.11.2012 r. do 31.10.2014 r. M. K. miał prowadzić obsługę administracyjną biura oraz pozyskiwać klientów w terenie w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 2100,00 zł brutto z miejscem wykonywania pracy siedziba firmy oraz teren całego kraju. Praca ta miała polegać na obsłudze administracyjnej biura, wysyłaniu i odbiorze korespondencji, rozmowach z klientami, wyliczaniu składek, obsłudze informatycznej, dowozie polis do klientów.
Odwołujący M. K. ma wykształcenie zawodowe, a w latach 2006-2009 współpracował z firmą (...) w zakresie wstępnych przygotowań ubezpieczeniowych tzw. doprowadzenie klienta.
M. K. w okresie od 01.09.2010 r. do 30.08.2012 r. był zgłoszony do ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. W okresie od 31.08.2012 r. do 01.11.2012 r. nie był zgłoszony do ubezpieczeń z żadnego tytułu. Podejmując zatrudnienie nie przedłożył aktualnego badania lekarskiego o zdolności do pracy na stanowisku przewidzianym w umowie. Działalność B. F. polega na pośredniczeniu w zawieraniu umów ubezpieczenia. B. F. i M. K. razem od 2010 r. wynajmują lokal pod adresem T. ul. (...). M. K. do tej pory płaci za ten lokal. M. K. pod tym adresem prowadził własną działalność gospodarczą instalacje i remonty i przy okazji pomagał B. F. wyszukiwać dane w systemach informatycznych, czy też przyjmując dokumenty od klientów B. F., zapewniał jej też obsługę informatyczną. Robił tak już przed dniem 02.11.2012 r. i także obecnie przebywa w biurze w godzinach od 10.00 do 16.00-17.00. Odwołujący oboje są zameldowani u rodziców B. F. w miejscowości B. (...). Razem mieszkali w przeszłości. B. F. sama prowadzi sprawy ZUS-u. B. F. deklarowała dla siebie składki na ubezpieczenia społeczne w wysokości preferencyjnej, ustalonej zgodnie z art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, tj. 30% minimalnego wynagrodzenia w okresie 2011-2013. Dochody B. F. nie pozwalają na utrzymanie się jej jak i płacenie odwołującemu wynagrodzenia w takiej wysokości jak wskazana w umowie plus składki na ubezpieczenia społeczne. B. F. podjęła zatrudnienie na podstawie umowy o prace w wymiarze ½ etatu i w mniejszym rozmiarze prowadzi własną działalność gospodarczą. W okresie od 25 lutego 2013 r. miała na stażu stażystę z urzędu pracy, ale nie zatrudniła go po odbyciu stażu. M. K. pobiera rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Strony rozwiązały umowę o pracę z dniem 30.06.2013 r. B. F. w dniu 08.11.2013 r. wyrejestrowała M. K. z ubezpieczeń społecznych od dnia 01.07.2013 r.
Dowód: częściowo zeznania świadka K. W. –k. 28v as,
częściowo zeznania świadka J. S. (1) –k. 29-30 as,
częściowo zeznania świadka P. W. –k. 29v as,
częściowo zeznania świadka J. S. (2) –k. 29 as,
częściowo zeznania świadka E. Z. –k.28v,
częściowo zeznania odwołującego M. K. –k. 37 as,
częściowo zeznania odwołującej B. F. –k. 37 as,
pismo (...)k. 20 as,
Przeprowadzone w niniejszym postępowaniu kluczowe dowody w postaci zeznań odwołujących Sąd uznał w przeważającej części za niewiarygodne, gdyż są nie do przyjęcia z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego i logiki. W niniejszej sprawie bowiem bardzo istotna jest ocena dowodów właśnie przez pryzmat tych zasad. Na tą ocenę składa się wiele okoliczności. Za zupełnie nielogiczne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym należy uznać twierdzenia odwołującej B. F. w których tłumaczy, iż było ją stać na zatrudnienie pracownika z wynagrodzeniem miesięcznym 2100,00 zł, aby prowadził biuro i robił wstępne wyliczenia dla klientów, podczas gdy B. F. w okresie od 2011 r. do 2013 r. deklarowała dla siebie składki na ubezpieczenia społeczne w wysokości preferencyjnej, tj. 30% minimalnego wynagrodzenia. Ponadto po przejściu na zwolnienie lekarskie nie zatrudniła nikogo na zastępstwo, a dopiero od lutego 2103 r. zawarła umowę o staż z osobą skierowaną z urzędu pracy. W tym przypadku nie miało jak widać znaczenia zaufanie tak podkreślane przez odwołująca ale fakt, że taki pracownik nie stanowił obciążenia finansowego. Brak wstępnych badań lekarskich przy zawieraniu umowy wskazują jedynie na pozorność zawartej umowy i fakt sporządzenia jej dopiero po zawale serca jakiego doznał M. K.. Odwołujący M. K. wykonywał czynności na rzecz odwołującej B. F., ale w ocenie Sąd łączący strony stosunek prawny nie nosi charakteru umowy o pracę. Odwołujący M. K. jest współnajemcą lokalu położnego w T. przy ul. (...) i przez cały czas płaci czynsz. Miał to robić także w trakcie trwania umowy o pracę. Jest to zupełnie nielogiczne i sprzeczne z zasadami logiki. M. K. przed dniem 02.11.2012 r. był obecny w lokalu firmy, ponieważ był on wspólny w przypadku obojga odwołujących i pomagał B. F. w prowadzeniu jej działalności gospodarczej tj. odbierał dokumenty klientów, wyszukiwał oferty ubezpieczenia, dowoził polisy czy też zajmował się serwisem komputera, instalowaniem oprogramowania. Zatem robił to co miał później robić jako pracownik zgodnie z zawartą przez strony umową o pracę.
Świadek K. W. jest właścicielem kamienicy, w której odwołujący wynajmują lokal i dzięki temu posiadał wiadomości odnośnie relacji odwołujących oraz potwierdził fakt dalszej bytności M. K. w lokalu firmy mimo, że stron nie łączy już żadna umowa i pozostaje on na rencie z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Ponadto wszyscy świadkowie słuchani w sprawie potwierdzali, że M. K. był obecny w biurze, wyszukiwał dla nich dane odnośnie ofert ubezpieczeniowych, ale żaden z nich nie mógł w sposób pewny stwierdzić, że odwołujący był pracownikiem. W tym zakresie Sąd nie dał wiary świadkom J. S. (1), P. W., J. S. (2) i E. Z., albowiem M. K. tego rodzaju czynności o jakich zeznawali świadkowie wykonywał także przed datą 02.11.2012 r. W tej sytuacji nie można uznać, że odwołujących łączyła umowa o pracę.
Dowody z dokumentów wytworzone przez strony na potrzeby niniejszego postępowania budziły wątpliwości Sądu. Fakt zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych M. K. dopiero w dniu wyjścia odwołującego ze szpitala jest w ocenie Sądu jak najbardziej dowodzi, że dokumentacja pracownicza została przez strony wytworzona jedynie w celu uwiarygodnienia podjętych działań.
jak również żadna ze stron nie podnosiła zarzutów co do ich wiarygodności.
Reasumując powyższe zgromadzony materiał dowodowy w sprawie tak osobowy jak i dokumentacyjny oraz jego ocena prowadzą do jednoznacznego wniosku, że była to pozorna umowa o pracę, a jej celem było zapewnienie odwołującemu M. K. świadczeń z ubezpieczenia chorobowego.
Sąd rozważył, co następuje:
Odwołania jako bezzasadne podlegają oddaleniu.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 w zw. z art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. Z kolei zgodnie z art. 8 ust. 1 za pracownika uważa się osobę pozostająca w stosunku pracy. W myśl art. 13 pkt 1 obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy - od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.
Przystępując do rozważań prawnych nad powyższym zagadnieniem, należy w pierwszej kolejności sięgnąć do art. 22 § 1 kp. W ujęciu tej normy stosunek pracy to relacja prawna łącząca pracodawcę i pracownika, na której treść składają się wzajemne prawa i obowiązki. Zasadniczym elementem konstrukcyjnym stosunku pracy jest zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy w czasie i miejscu przez niego wyznaczonym za wynagrodzeniem. Swoistość stosunku pracy wyraża się w jego cechach, które odróżniają go od stosunków cywilnoprawnych, a także administracyjno-prawnych, w ramach których świadczona jest praca. Do właściwości tych należą: dobrowolność zobowiązania, zarobkowy charakter stosunku pracy, osobisty charakter świadczenia pracy, podporządkowanie pracownika wyrażające się przede wszystkim w możliwości wydawania pracownikowi poleceń dotyczących pracy (por. wyrok SN z dnia 11 kwietnia 1997 r., I PKN 89/97, OSNAPiUS 1998, nr 2, poz. 35).
Jak wynika z utrwalonej linii orzeczniczej osoba, która zawarła fikcyjną umowę o pracę, nie podlega ubezpieczeniu społecznemu i nie nabywa prawa do świadczeń wynikających z tego ubezpieczenia (zob. Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 17 grudnia 1996 r. (II UKN 32/96, OSNAPiUS1997, nr 15, poz. 275) i z dnia 17 marca 1998 r. (II UKN 568/97, OSNAPiUS 1999, nr 5, poz. 187).
Zawarta pomiędzy M. K. a B. F. (...) w T., umowa z dnia 02.11.2012 r., została nazwana umową o pracę. Trzeba jednak zaznaczyć, iż o tym, czy strony danej umowy łączy stosunek pracy, decyduje charakter i sposób wykonywania pracy, a nie jej nazwa. Aby można było stwierdzić, że określone strony łączy stosunek pracy, muszą być spełnione łącznie następujące warunki: wykonywanie pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem (co oznacza, że pracownik działa na ryzyko pracodawcy, któremu jest podporządkowany i zobowiązany do wypełniania jego poleceń, nie może zatem samodzielnie kierować swoją pracą i podlega ciągłej kontroli ze strony pracodawcy), w określonym miejscu i czasie (czyli pracownik nie może dowolnie kształtować swojego czasu pracy oraz miejsca jej wykonywania; to pracodawca wyznacza mu miejsce i godziny pracy) za wynagrodzeniem.
Mając zatem na uwadze powyższe, po przeanalizowaniu materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie Sąd uznał, iż powyższa umowa o pracę nosi cechy pozorności. W myśl art. 83 § 1 kc nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru; jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności.
W doktrynie przyjmuje się, iż oświadczenie woli jest złożone dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych czynności, przy jednoczesnej chęci wprowadzenia innych osób lub organów w błąd co do rzekomego dokonania czynności prawnej (por. komentarz do Kodeksu Cywilnego – część ogólna, S. Dmowski i S. Rudnicki Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1998 r., str. 209).
Odwołujący podnosili w odwołaniu, iż należy wykluczyć pozorność oświadczenia woli stron powyższej umowy o pracę, gdyż umówiona praca faktycznie została podjęta i była świadczona w ramach stosunku pracy. Podkreślenia wymaga jednak fakt, że nawet okoliczność, iż praca jest wykonywana nie oznacza, że nie można ustalić pozorności danej umowy. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 5.10.2006 r. (I UK 120/2006, OSNP 2007/19-20/294), pozorność umowy o pracę (art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p.) ma miejsce nie tylko wówczas, gdy mimo jej zawarcia praca w ogóle nie jest świadczona, ale również wtedy, gdy jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie niż umowa o pracę. Natomiast jak wskazał Sąd Najwyższy w innym orzeczeniu (wyrok z dnia 23.06.1986, I CR 45/86, nie publ.) pozorność jest wadą oświadczenia woli, polegającą na niezgodności między aktem woli a jej przejawem na zewnątrz, przy czym strony zgodne są co do tego, aby wspomniane oświadczenie nie wywołało skutków prawnych. Oświadczenie woli nie może wywołać skutków prawnych odpowiadających jego treści, ponieważ same strony tego nie chcą.
W okolicznościach niniejszej sprawy, zdaniem Sądu nie ma wątpliwości, iż podpisując umowę o pracę, strony nie miały zamiaru wywołać skutków prawnych wynikających z treści tej umowy, a zatem nawiązać stosunku pracy spełniającego wymogi z art. 22 kp i realizować go zgodnie z celem. Wniosek taki wynika z analizy wszystkich okoliczności sprawy i dowodów zebranych w sprawie, a ocenionych przez Sąd w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego. Odwołujący oboje są zameldowani u rodziców B. F. w miejscowości B. nr (...). Razem mieszkali w przeszłości. B. F. i M. K. razem od 2010 r. wynajmują lokal pod adresem T. ul. (...). M. K. do tej pory płaci za ten lokal. M. K. pod tym adresem prowadził własną działalność gospodarczą instalacje i remonty i przy okazji pomagał B. F. wyszukiwać dane w systemach informatycznych, czy też przyjmując dokumenty od klientów B. F., zapewniał jej też obsługę informatyczną. W okresie od 31.08.2012 r. do 01.11.2012 r. nie był zgłoszony do ubezpieczeń z żadnego tytułu. M. K. w okresie od 06.12.2012 r. do 10.11.2012 r. przebywał w szpitalu w związku ze zdiagnozowanym zawałem mięśnia sercowego. W dniu 10.12.2012 r. B. F. za pośrednictwem poczty zgłosiła M. K. do ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Podstawą zatrudnienia miała być umowa o pracę datowana na dzień 02.11.2012 r. Zgodnie z tą umową B. F. prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą pod nazwą (...) w T. ul. (...) zatrudniła M. K. na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony, tj. od 02.11.2012 r. do 31.10.2014 r. M. K. miał prowadzić obsługę administracyjną biura oraz pozyskiwać klientów w terenie w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 2100,00 zł brutto z miejscem wykonywania pracy siedziba firmy oraz teren całego kraju. Praca ta miała polegać na obsłudze administracyjnej biura, wysyłaniu i odbiorze korespondencji, rozmowach z klientami, wyliczaniu składek, obsłudze informatycznej, dowozie polis do klientów. Odwołujący M. K. ma wykształcenie zawodowe, a w latach 2006-2009 współpracował z firmą (...) w zakresie wstępnych przygotowań ubezpieczeniowych tzw. doprowadzenie klienta. Działalność B. F. polega na pośredniczeniu w zawieraniu umów ubezpieczenia. Świadkowie zeznający w toku postępowania potwierdzali, że widywali M. K. w biurze oraz fakt, że wyszukiwał dla nich oferty ubezpieczeniowe, ale świadkowie nie mieli żadnych wiadomości o relacjach jakie łączyły odwołujących ani na jakich zasadach przebiegała ich współpraca. M. K. tak przed dniem 02.11.2012 r. jak i także obecnie przebywa w biurze w godzinach od 10.00 do 16.00-17.00. co wynika z zeznań K. W. i pomaga B. F.. Odwołująca sama prowadzi sprawy ZUS-u, a mimo to nie dopełniła w terminie obowiązku zgłoszenia i wyrejestrowania z ubezpieczeń społecznych M. K.. Ponadto dochody B. F. nie pozwalają na utrzymanie się jej jak i płacenie odwołującemu wynagrodzenia w takiej wysokości jak wskazana w umowie plus składki na ubezpieczenia społeczne. B. F. deklarowała dla siebie składki na ubezpieczenia społeczne w wysokości preferencyjnej, ustalonej zgodnie z art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, tj. 30% minimalnego wynagrodzenia w okresie 2011-2013, a poza tym B. F. podjęła zatrudnienie na podstawie umowy o prace w wymiarze ½ etatu i w mniejszym rozmiarze prowadzi własną działalność gospodarczą. Odwołująca zeznała, iż miała zatrudnić M. K., chociaż ma tylko wykształcenie zawodowe do prowadzenia biura i wstępnej obsługi klientów bo miała do niego zaufanie i to było wręcz bezcenne, ale już w okresie od 25 lutego 2013 r. miała na stażu stażystę z urzędu pracy, co do którego nie było wymagane zaufanie ale fakt, że nie stanowił obciążenia dla jej budżetu. Po odbyciu przez niego stażu nie zatrudniła go, natomiast sama podjęła pracę na podstawie umowy o pracę – dla pewności dochodu i ograniczyła prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Brak wstępnych badań lekarskich przy zawieraniu umowy wskazują jedynie na pozorność zawartej umowy i fakt sporządzenia jej dopiero po zawale serca jakiego doznał M. K.. Odwołujący M. K. wykonywał czynności na rzecz odwołującej B. F., ale w ocenie Sąd łączący strony stosunek prawny nie nosi charakteru umowy o pracę, ale rodzaj wzajemnej pomocy osób pozostających w bliskich relacjach. Odwołujący M. K. jest współnajemcą lokalu położnego w T. przy ul. (...) i przez cały czas płaci czynsz. Miał to robić także w trakcie trwania umowy o pracę. Jest to zupełnie nielogiczne i sprzeczne z zasadami logiki. M. K. przed dniem 02.11.2012 r. był obecny w lokalu firmy, ponieważ był on wspólny w przypadku obojga odwołujących i pomagał B. F. w prowadzeniu jej działalności gospodarczej tj. odbierał dokumenty klientów, wyszukiwał oferty ubezpieczenia, dowoził polisy czy też zajmował się serwisem komputera, instalowaniem oprogramowania. Zatem robił to co miał później robić jako pracownik zgodnie z zawartą przez strony umową o pracę.
Zatem okoliczności sprawy jednoznacznie wskazują, że celem umowy o pracę nie była wola rzeczywistego świadczenia pracy za wynagrodzeniem, ale nabycie przez odwołującego się prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów oraz art.477 14 § 1 kpc Sąd oddalił odwołania.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Tarnowie
Osoba, która wytworzyła informację: Mariusz Musiał
Data wytworzenia informacji: